*(Biografia Lady Cortez)*

Witajcie przybysze z planety X! Pochodzę z Hiszpanii więc moje pełne nazwisko oraz imię brzmi:

Lady Carmen Elizabeth Ellen Mermaid Cortez

ale przyjaciele po prostu nazywają mnie Carmen. Mam 23 lata (kawał życia za sobą), a urodziłam się 30 marca w Valenci ( to jest miasto nad Zatoką Walencką, poszukajcie na mapie). Moimi rodzicami byli Ellen Penn i Stefano Mermaid. Oboje byli czarodziejami. Ona chodziła do Hogwartu w Anglii, a on do Iigamx w Hiszpanii. Opowiadali mi, że poznali się na wybrzeżach Kostaryki w walentynki. Siedzieli sobie na plaży, przy pełni księżyca popijając białe wino do duszonego kurczaka w bananach. Ojciec wyczarowywał mamie czerwone róże, ptaszki, które ćwierkoliły nad ich głowami, była jakaś orkiestra, która im grała, jakieś małe skrzaty, które tańczyły wokół nich. Rodzice z uśmiechem na ustach wspominają ten dzień. No nic dziwnego, w końcu 9 miesięcy później urodziłam się JA! Codziennie „na dobranoc” opowiadali mi historię ich pierwszego spotkania… ogółem podejrzewam, że jest mocno przesłodzona, no ale niech sobie myślą, że im wierzę. Wracając do mojej biografii. W wieku 10 lat dostałam swoją różdżkę. Różane drzewo i włos jednorożca, dokładnie trzynaście cali, sztywna. Ach! Jak to miło jest poczuć władzę w ręce. Potem zaczął się problem gdzie posłać mnie do szkoły. Oczywiście tata upierał się przy Iigamx, a mama żądała Hogwartu (nawet zagroziła, że mnie wywiezie stąd i ojciec nigdy mnie nie zobaczy). 1 września 1995 roku mama posłusznie odprowadziła mnie na dworzec w Madrycie, gdzie znajdował się Express do Iigamx. Nie pytajcie mnie dlaczego ustąpiła i nie spełniła swojej groźby, bo po prostu nie wiem. Domyślam się jedynie, że miało to związek z kurczakiem w bananach, bo dzień wcześniej tata kupił składniki potrzebne do tej potrawy. Co do szkoły to nie było tak źle. Wprawdzie nie byłam orłem z transmutacji i numerologii, ale dawałam sobie z tym radę. Zresztą, to nie te przedmioty były najważniejsze. Szkoła kładła duży nacisk na nauce OPCM oraz eliksirów. Ja specjalizuję się w ów eliksirach. Nie wiem sama, czemu właśnie ta dziedzina. Być może, dlatego że przypomina mi to gotowanie. No bo słuchajcie, przecież ważenie eliksiru jest niczym innym jak gotowaniem. W prawdzie nie jakiegoś obiadu czy kolacji, ale jest gotowaniem. Tak! Lubię gotować. Tata mnie tego nauczył. Codziennie wieczorami czarowaliśmy w kuchni, tzn. mam namyśli ze cudowaliśmy z potrawami. Gotowanie… jakbym miała opisać je jednym słowem to bym powiedziała: Gotowanie jest cool! Moją popisową potrawą jest oczywiście duszony kurczak z bananami. Wracając do szkoły. W 2004 r. skończyłam ją z wyróżnieniem. Mogę się również pochwalić, że wygrałam ogólnohiszpańską olimpiadę eliksirów (bo to banały były). Obecnie nie zakończyłam całkowicie mojej edukacji. Jestem już na czwartym roku studiów na temat eliksirów i ich zastosowania. Dodatkowo, również sama oś wymyślam. Wspomniałam już, że wyszłam za mąż? Nie?! Ojojoj.. no więc 14 lutego 2006 r. zrobiłam kolację mojemu ukochanemu Philip’owi ^.^ (kolega ze szkoły). Jako danie główne ofkors duszony kurczak z bananami. I wiecie co? On mi się wtedy oświadczył, zaprowadził potem do sypialni… eee… może nie wchodźmy w szczegóły;) Tak więc 4 miesiące później odbył się huczny ślub, a rok później na świat przyszedł Marco Javier Cortez. Jest prześliczny, wykapany tatuś! Wszyscy razem zamieszkaliśmy w Sant Feliu de Guíxols nad Costa Brava. To jest jakieś 100 km. Od Balcerony. Nasza miejscowość jest drugą co do ilości mieszkających tam czarodziei. Ach! Można tam się normalnie zrelaksować. Świadomość, że nie musimy się zbytnio kryć z naszymi zdolnościami jest tak cudowna, że prawie osiągnęłam stan błogości. Przez te 23 lata życia miałam tyle przygód…. muszę je kiedyś spisać i opublikować Tymczasem obchodzę dziś drugą rocznicę ślubu i duszę kurczaka w bananach…


Zbieżność osób i sytuacji jest całkowicie przypadkowa.

[15:42:21] zarafa46 napisał(a): hola
[15:42:23] zarafa46 napisał(a): qetal
[15:42:56] Carmen Mermaid Cortez napisał(a): hola
[15:43:21] zarafa46 napisał(a): estoy a italya
[15:43:31] zarafa46 napisał(a): vaca....
[15:43:41] zarafa46 napisał(a): tengo 28anos
[15:43:51] zarafa46 napisał(a): vevo a espanol
[15:43:55] Carmen Mermaid Cortez napisał(a): uno momento
[15:44:05] zarafa46 napisał(a): bale
[15:44:38] zarafa46 napisał(a): a castellon
[15:44:47] zarafa46 napisał(a): oropesa del mar
[15:45:38] zarafa46 napisał(a): carmen(F)
[15:45:52] Carmen Mermaid Cortez napisał(a): sorry, do you speak english?
[15:46:20] zarafa46 napisał(a): yo buscando pareja
[15:46:30] zarafa46 napisał(a): yo soltero
[15:46:40] zarafa46 napisał(a): busco amor de 2008
[15:46:48] zarafa46 napisał(a): (h)
[15:47:16] zarafa46 napisał(a): estoy a bologna
[15:47:32] zarafa46 napisał(a): bey
[15:47:33] zarafa46 napisał(a): yas
[15:47:42] zarafa46 napisał(a): adios
[15:47:55] zarafa46 napisał(a): (party)
[15:48:19] Carmen Mermaid Cortez napisał(a): bb papapa
[15:48:24] Carmen Mermaid Cortez napisał(a): całusków sto dwa
[15:48:50] zarafa46 napisał(a): (mp)00393318462504italya
[15:49:03] zarafa46 napisał(a): 0034680238347espana
[15:49:09] zarafa46 napisał(a): bey
[15:49:14] Carmen Mermaid Cortez napisał(a): cu
[15:49:28] zarafa46 napisał(a): yo soy de marruecos
[15:49:39] zarafa46 napisał(a): buscando pareja
[15:49:51] zarafa46 napisał(a): para amor de 2008
[15:50:20] zarafa46 napisał(a): carmen por favor ayudame
[15:50:37] zarafa46 napisał(a): yo solo
[15:50:50] zarafa46 napisał(a): tengo corazon pate
[15:51:01] zarafa46 napisał(a): (u)(handshake)
[15:51:16] zarafa46 napisał(a): yo soy beuna persona
[15:51:25] zarafa46 napisał(a): seror
[15:51:41] zarafa46 napisał(a): busco mujer para familla
[15:51:49] Carmen Mermaid Cortez napisał(a): i don't know what about you took...
[15:52:09] zarafa46 napisał(a): yo ablo espanol
[15:52:40] zarafa46 napisał(a): verte por cam
[15:52:46] Carmen Mermaid Cortez napisał(a): i'm from Poland
[15:52:47] zarafa46 napisał(a): yo gaupo
[15:52:53] Carmen Mermaid Cortez napisał(a): POLAKO xD
[15:52:55] zarafa46 napisał(a): polaca
[15:52:57] zarafa46 napisał(a): waw
[15:53:04] Carmen Mermaid Cortez napisał(a): xD
[15:53:05] zarafa46 napisał(a): si
[15:53:15] zarafa46 napisał(a): me gusta
[15:53:17] zarafa46 napisał(a): mutcho
[15:53:55] zarafa46 napisał(a): yas
[15:54:01] zarafa46 napisał(a): (mp)
[15:54:05] Carmen Mermaid Cortez napisał(a): no
[15:54:08] zarafa46 napisał(a): anos
[15:54:11] zarafa46 napisał(a): tu
[15:54:35] zarafa46 napisał(a): peude vener a italya
[15:54:50] zarafa46 napisał(a): polaca
[15:54:53] zarafa46 napisał(a): polaca
[15:54:57] zarafa46 napisał(a): love
[15:55:05] zarafa46 napisał(a): (h)love
[15:55:26] zarafa46 napisał(a): 00393318462504(handshake)marroco
[15:56:37] zarafa46 napisał(a): (inlove)
[15:56:46] Carmen Mermaid Cortez napisał(a): only english... erdona
[15:56:52] Carmen Mermaid Cortez napisał(a): *perdona
[15:57:07] zarafa46 napisał(a): bey
[15:57:10] zarafa46 napisał(a): seurte
[15:58:57] zarafa46 napisał(a): saludo
[15:59:01] zarafa46 napisał(a): adios
[15:59:06] Carmen Mermaid Cortez napisał(a): adios
[16:00:55] zarafa46 napisał(a): ;(

Fleur mogłabyś mi to przetłumaczyć?? xD

No to czekamy na Fleur... x.x

Kurczę!
Ja niczyich wyznań miłosnych więcej nie tłumaczę! xD xD xD

najbardziej podobalo mi się jak napisał, że jest przystojny i jak z niego zrobiłas obojniaka xD